Uyuni, Bolivia
W Uyuni chcemy tylko jeden dzień odpocząć i ruszyć dalej. Toury już zaliczyliśmy dawno, a poza tym nie ma tu absolutnie nic do roboty. Justyna i Tomasz mają pecha, bo na każdym kroku ktoś ich chce oszukać a jeden pan na Internecie nawet na nich nawrzeszczał. Ale ja myślę, że to kwestia nastawienia. Podobne doświadczenia mamy z pierwszego pobytu. Boliwijczycy bezbłędnie wyczuwaj...