Medellin, Colombia
Wieczorem w przeddzień Sylwestra logujemy się w hotelu w Medellín. Rano wychodzimy na miasto - w centrum ludź na ludziu. Sprzedawcy się przekrzykują i zbywają najdziwniejsze rzeczy, w tym cuchnące kadzidełko na szczęście i białe pluszowe myszki przemalowywane pastą do butów na szczury. Tłok taki, jakbyśmy stali w kolejce do chodzenia ulicą. Zapomniałam wspomnieć, że w Bogo...