Rio De Janeiro, Brazil
Boliwijski pociag okazal się calkiem fajny. W przewodniku pisza, ze to nieslawny Ekspres Wschodu, czyli Pociag Smierci, ale nie wiem, jak mozna wymyslic tak glupia nazwe bez powodu. No, chyba ze jedzie się bez klimy, jak pozostali... wtedy tak. Mial faktycznie klime (ktorej nie docenialismy, ale o tym potem), calkiem nowe filmy na dvd (oczywiscie piraty) i obsluge cateringow (niestety platna) :)) Siedzenia wygodne, wiec 16 godzin minelo jak z bicza strz...