![](/partners/offexploring/images/icons/entry_icon.png)
Puerto Iguazú, Argentina
Dzień 129 22/02/2014
Jakaś krótka noc, nie mogłam spać, potem gorąco i niewygodne łóżko (może ja jestem księżniczką i ktoś tam ziarnko mi podrzucił?). Wstałyśmy po 7 i po szybkim śniadaniu pojechałyśmy autobusem (około pół godziny) do parku Iguazú, gdzie znajdują się słynne na cały świat wodospady.
Początek dość rozczarowujący, niby park narodowy, ale czujemy się jak w parku rozrywki. Bardzo turystycznie, dużo ludzi, wybetonow...