Dien Bien Phu, Vietnam
Udało się. Łódką, autobusem, trochę na nóżkach i jakoś dotarłam do Diên Biên Phú. No to: good morning Vietnaaaam! :)
Teraz trzeba znaleźć bankomat, bo brytyjska, polska, laoska czy tajlandzka kasa nie jest używana w Wietnamie (tak, mam po troszkę wszystkich walut w portfelu i idzie przez to oszaleć).
Upał jak sam skur... a trzy kolejne bankomaty nie działają :( Dupes! Nie kupię biletu autobusowego bez dongów! Pot obmywa mi plecy z siłą ...