Mancora Nadmorski resort w Peru. Przed powrotem z tej wycieczki, postanowilem wyrzac troche moje stare kosci, no i nauczyc sie surfowac. Spedzilem tu tydzien prubujac okrzesac deske. Nie jest to fatwe, do tego mialem niezla krakse na falach z innym surferem. Efekt, polamane pletwy w obu i siniak na czole. Musialem do tego zaplacic z ich naprawe, kosztowalo mnie to wiecej niz za wypozyczenie swojej na tydzien. No ale po za tym bylo wesolo, w czasie w ktorym tam ...

Koszmar, ciag dalszy. Podroz z Colca Canyon do Limy. Jest jedna generalna zasada ktorej staram sie trzymac, Polegaj przedewszystkim na sobie! I do puki tak robie unikam wiekszych, badz mniejszych problemow. Jak do tej pory wszystko ukladalo sie po mojej mysli (no prawie). Po powrocie z Canyonu do Arequipy myslalem, ze zlapie autobus do Limy okolo polnocy (jeden ciul w biurze tak mi powiedzial, ahhhh, patrz wyzej), ale niestety musiaem spedzic noc na dworcu, co n...

Arequipa. Canyon Country. Postanowile m odwiedzic jeden z najglebszych kanionow, Colca Canyon. Udalem sie wiec do Arequipa, gdzie spedzilem jedna noc. CHcialem roeniez wdrapac sie na jeden z pobliskich szesciotysiecznikow, ale niestety nie bylo wiecej chetnych do wyprawy, wiec odwolali "wycieczke". Pojechalem do Cabanaconde, miejscowosci na koncu kanionu. spotkalem tam pare polakow z katowic, razem spedzilismy noc pod namiotami w 'Cruz del Condor', mi...

Wraz z dwojka niemcow ktorych wczesniej poznalem ywbralismy sie do Machu Picchu. Wzielismy autobus do Santa Maria, przez Sacred Valley, tam spedzilismy jedna noc. Dogadalismy sie z gosciem z hostelu, ze na drogi dzien zawiezie nas do Santa Teresa swoim samochodem, to byl dobry krok. Mogkismy sie zatrzymac kirdy chcielismy i porobic fotki, a bylo co fotografowac. Droga wila sie wzdluz glebokich dolin z nisamowitymi widokami. W santa Teresa spedzilismy pol dnia odp...

Z Copacabany pojechalismy do Cuzco. Po drodze spedzilismy pol dnia w Puno, odbywal sie tam jakis lokalny festiwal. Duzo muzyki i autochtonow i autochtonek w lokalnych strojach, bylo o co oko zaczepic. Cuzko jet bardzo ladnym miastem, w centrom znajduje sie mnostwo starych budynkowi kosciolow z malowniczymi placami. Spedzilem tam kilka dni relaksujac sie i troche imprezujac, ;-). Przedemna wyprawa do Machu Picchu.