

Bali, Indonesia
Sorry ze tak dlugo nie pisalem ale raz juz napisalem tego bloga i komp mi sie zawiesil i nie mialem juz sily pisac tego wszystkiego od nowa. Ale czas goni i robia sie zaleglosci, no i ludzie sie domagaja, wiec sie zmusilem i napisalem wszystko od nowa.
Bali. Wyladowalem w Denpasaro 23, po polnocy mialem juz bagaze w pokoju hotelowym, w Kucie, wszystko poszlo szybko i gladko. Postanowilem wiec pujsc na piwo. Jakies 400m od hotelu znalazlem kapitalna knajpke z m...